czwartek, 25 czerwca 2015

Peacemaker

Drrrrrrrrryyyyń

- Ha...
- Powiedz jej coś, bo ją zaraz jej coś zrobię!!!
- Daj mi Zuzię do telefonu.
- Mamo, mamusiu, a tatuś mi nie chce kupić tego płynu do twarzy dla ciebie.
Małżon w tle:
(Ale jaki płyn; co ty wymyślasz. Ja pierwsze słyszę o jakimś płynie!)
- Bo mama prosiła o taki specjalny płyn!
- Zuziu, powiedz tacie...
- Bo ty nie chcesz kupić!!! A mama mówiła, żeby kupić!
(Bo wymyślasz coś kobieto! Weź się ogarnij! Drzesz mi się tutaj, a ja nawet nie wiem, o co chodzi!)
- Ale mama chciała płyn!
- Zuzia, daj...
(Ja nie będę latał po jakiś płyn... Nawet nie wiem, gdzie ten płyn sprzedają! Przyjechaliśmy po jedną rzecz, a nie na obchód wszystkich sklepów!! Wydziwiasz coś.)
- Uh, ale mama kazała, rozumiesz!!! A ja nic nie wydziwiam!! Ty sam wydziwiasz!! Masz, sam powiedz mamie!!
- Ty wiesz, o czym ona gada?
- No wiem. Chodzi o...
- Zuzia cicho bądź, teraz rozmawiam z mamą.
Zuzia w tle:
(Obiecałam mamie, buuuu, a ty nigdy nie chcesz!!)
- No i wyje. Co za dziewczyna!! Syrena!
(Ja nie wyję! Ty wyjesz!! I nie śmiej się ze mnie!!!)
- Małżon nie...
- Zuzia przestań mnie kopać!! Kopie mnie! Zuzia, bo ci zaraz przywalę!
(Ja nie kopię, czego kłamiesz?! A ja obiecałam mamie!!!)
- Sy-re-na. Zostaw! ZOSTAW!!
- Co wy...
(Nie śmiej się ze mnie!! Uuuuuuuh!!!)
- Zuzia, bo ci zaraz wycedzę kopala w dupala!
(Ja obiecałam mamie płyyyyyyn! Chodźmy po płyn!)
- Co za płyn kobieto? Co wy z matką wydziwiacie?!
- MAŁŻON! Posłuchaj ...
- Z babami się nie dogadasz!!! Matka jakąś aferę kręci, ta wariuje! Chodź tu; wracamy do domu. Nie umiesz się zachować!
(Ty też nie! Mama! tata nie chce ci kupić płynu!! Nie wracam, najpierw muszę kupić płyn!)
- Idziesz tu czy nie?! Dobra, kończę. Miałaś z nią pogadać! Dzięki za taką pomoc!!!

KLIK!!

Nie ma za co. Polecam się na przyszłość.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty