Mama a pobawimy się lalkami monster high?
- Dobra.
....
- Mama a poukładamy teraz puzzle?
- No pewnie.
....
- Mama a...
- Nie skarbie. Późno już, pora na kąpiel. Sprzątaj zabawki.
- Ale co?
- Lalki wynieś do siebie, puzzle połóż na półce.
- Nie dam rady, jestem taaaaka zmęczona, buuuu
- Zuzia, przyniosłaś - wynieś. Idę robić kąpiel dla Krzysia. Jak wrócę ma być posprzątane.
....
- Mama a...
- Posprzątałaś?
- Ale... ja... bo tata nie chce składać zabawek!
- A co ma do tego tata. Przecież nie on nabrudził. Poproś, żeby ci pomógł.
....
- TATA NATYCHMIAST SPRZĄTAJ TE LALKI. ILE RAZY MOŻNA CI POWTARZAĆ!!!!!!! NIE BĘDĘ SIĘ Z TOBĄ CACKAŁA!!!!!
....
- Małżon możesz mi pomóc?
- NIE MOGĘ!!!!! LALKI SADZAM NA PÓŁCE!!!!
Rany, ona ma dopiero 5 lat
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Wyobrażam sobie, jak wyglądałaby ta rozmowa, gdyby była prowadzona w porządnym, konserwatywnym domu, którego mieszkańcy żyją zgodnie z trady...
-
15 lat temu, kiedy zamieszkaliśmy z Małżonem w jednym mieszkaniu, Teściowie sprawili nam pierwszy prezent do domu - deskę do prasowania. Ni...
-
To się w głowie nie mieści, ile człowiek się musi namęczyć, zanim wyprowadzi dziecko na ludzi! - Zuzia, zagramy w cztery paszporty? - zaga...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz