sobota, 30 sierpnia 2014
Żyrandol
Gdyby życie miało ścieżkę
dźwiękową, aktualnie wokół mnie rozbrzmiewałaby owa piosenka.
Albowiem jestem w podróży ku Kasjopei, której celem jest realizacja założeń wymienionych w tekście.
Detali nie zdradzę, wyjawię tylko, że słowa piosenki zostały bankowo napisane dla
mnie, Syriusza i Kasjopei.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Wyobrażam sobie, jak wyglądałaby ta rozmowa, gdyby była prowadzona w porządnym, konserwatywnym domu, którego mieszkańcy żyją zgodnie z trady...
-
15 lat temu, kiedy zamieszkaliśmy z Małżonem w jednym mieszkaniu, Teściowie sprawili nam pierwszy prezent do domu - deskę do prasowania. Ni...
-
To się w głowie nie mieści, ile człowiek się musi namęczyć, zanim wyprowadzi dziecko na ludzi! - Zuzia, zagramy w cztery paszporty? - zaga...
ta piosenka do dnia dzisiejszego kojarzy mi się z lotem do gwiazdozbioru nieba północnego... :-)
OdpowiedzUsuńSyriusz
a właściwie dlaczego Syriusz?...;-)
OdpowiedzUsuńTo najjaśniejsza gwiazda w gwiazdozbiorze Wielkiego Psa
OdpowiedzUsuń