Orion Na Niebie
środa, 5 sierpnia 2015
Świntuchy
"Chodź na żużel Zuziu" - zaproponował Małżon. "Będzie fajnie" - obiecywał. "Będą malowanki i inne atrakcje" - kusił.
"Dobrze" - odparła moja mała, niewinna Córeczka.
A ja w dobrej wierze puściłam moją Leliję do tych świntuchów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
Pytania ważne
Wyobrażam sobie, jak wyglądałaby ta rozmowa, gdyby była prowadzona w porządnym, konserwatywnym domu, którego mieszkańcy żyją zgodnie z trady...
Śmierć deski do prasowania
15 lat temu, kiedy zamieszkaliśmy z Małżonem w jednym mieszkaniu, Teściowie sprawili nam pierwszy prezent do domu - deskę do prasowania. Ni...
Książę i żebraczka
To się w głowie nie mieści, ile człowiek się musi namęczyć, zanim wyprowadzi dziecko na ludzi! - Zuzia, zagramy w cztery paszporty? - zaga...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz