- Mama pierwsza! Ja zaczekam!
- Chciałam się wykąpać.
- Oj, no jeszcze zdążysz. Nałóż mamie Zuziu. Ale więcej daj; mama jest duża, musi dużo jeść.
- Hm. Ciekawy smak. A co jest w składzie?
- Płatki kukurydziane, jogurt, proszek z owsianki, monte, łyżeczka nutelli, kilka kropli maggi, kostka cukru i cukierek mentos.
A te pomidorki to są z takim specjalnym sosem i tam jest jogurt, proszek z owsianki, monte, a obok jest jeszcze taki drugi sos z nutelli i proszku z owsianki.
A do picia jest lipton, woda, lipton i znowu woda.
Nie wiedziałam, że w domu mentosy są. Bo to były mentosy, prawda?
????
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Wyobrażam sobie, jak wyglądałaby ta rozmowa, gdyby była prowadzona w porządnym, konserwatywnym domu, którego mieszkańcy żyją zgodnie z trady...
-
15 lat temu, kiedy zamieszkaliśmy z Małżonem w jednym mieszkaniu, Teściowie sprawili nam pierwszy prezent do domu - deskę do prasowania. Ni...
-
To się w głowie nie mieści, ile człowiek się musi namęczyć, zanim wyprowadzi dziecko na ludzi! - Zuzia, zagramy w cztery paszporty? - zaga...
Jezu! co to za misz-masz?! :-D a swoją drogą Małżon to wredna bestia! :-D
OdpowiedzUsuńOn uważa że czyni to w moim szeroko pojętym interesie :-)
OdpowiedzUsuń