piątek, 12 lutego 2016

Buty na zmianę

W szkolnej szafce, tej od zgubionego a potem cudownie odnalezionego kluczyka, Zuzka trzyma obuw na zmianę, czyli niebieskie tenisówki.
Po przyjściu do szkoły zrzuca kozaki, wdziewa cichobieżki i popyla w nich cały dzień.
Aż tu razu pewnego zdziwienie.
Przychodzę ci ja po nią do szkoły, a ona leci w moją stronę w kozakach.
- A gdzie tenisówki?
- Bo dzisiaj wychodziliśmy przed ostatnią lekcją i musiałam ubrać kozaki
- A potem już nie przebierałaś butów?
- Nie chciało mi się z nimi srać na jedną lekcję.


Zdumiewająco dorosła konstatacja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty