- Aha - czasami naprawdę nie wiadomo, jak skomentować przedszkolne historyjki.
- Bo dzisiaj wąchaliśmy swoje kapcie. Ja, Koleżanka i Kolega.
- Aha - brwi szybują mi wysoko, wysoko do linii brzegowej grzywki.
- Koleżanka to ma śmierdziela.
- Aha - rozdziawiam gębę zadziwiona.
- A Kolegi kapcie nie śmierdzą.
- Aha - zaczynam się śmiać.
Zuzia patrzy na mnie jak na wariata. Trudno czasem przewidzieć, co rozśmieszy dorosłych.
Pilnuj,żeby Waszych nie wąchała i relacji w przedszkolu nie zdała!!! :D
OdpowiedzUsuńFuckt
OdpowiedzUsuń