Krzysztof zdecydowanie za szybko dojrzewa i, jak to on twierdzi, kuma bazę.
Robi się taki męsko zdecydowany.
- Krzysiu dasz mamie buzi? - przymilam się.
- E-e
- Krzysiu, no daj buziaka!
- Nie!
- Krzysiuniu, dasz mi buziaka?
- Nie! - odsunął się na bezpieczną odległość.
- Krzysztof, proszę tu w tej chwili podejść i dać mamie buzi!! - zagrzmiałam.
- Nie. Ble. Ohyda!!!
Oż ty.
Będziesz Ty chciał, żebym Ci coś kupiła.
Będziesz chciał, żebym Ci coś zrobiła na cito.
Będziesz prosił o drobne kieszonkowe.
A takiego; tu się zgina dziób pingwina! A buzi to mi 28. kwietnia 2015 roku o 15.53 nie dałeś!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Zadanie wystawiające cierpliwość i inteligencję rodziców na próbę. Zuzia siedzi i myśli. "salamandra", "naukowcy"...
-
Klasyfikacja filmów według Krzysia: a) filmy nudne ( "Dom" , "W głowie się nie mieści" ) - tzw. filmy drogi; ciągle gdz...
-
Wiadomo, że na świecie są rzeczy szkodliwe. Ziemniaki, makaron, chleb baltonowski oraz whisky z colą. Jednym słowem wszystko, co jest jadaln...
hue hue hue :P dorosły sie znalazł :P
OdpowiedzUsuń