sobota, 18 lipca 2015

Jesteśmy na wczasach

Pierwszy raz widzę aneks kuchenny bez kuchenki i zlewu.
Idziemy pływać?
Nie, nie chcę orki!
Tatusiu pójdziesz po orkę?
Mogę loda?
Nigdy nie bierzecie kasy jak chcę loda!
A nie możesz iść sam do sam do domku po portfel?
A mama mówi, że to lenistwo to po niej mam.
Krzysiu nie syp piachem!
Aaaaaaa!!!! Zabijcie tę muchę!!!!
Tato zlobisz mi dzika?
Aaaaaa!!!! To nie dzik to ziółw!!!
Krzyś nie syp piachem!
Mamo mogę spać z tobą? A Krzysiek to może, co?
I co z tego, że sam przyszedł? Jak on to i ja!
Mamo wyspałam się. Na zegarku jest 5, 3 i 6. To która to godzina?
A pobawisz się ze mną smerfami?
Mamo jeść!!
No ile można spać! O, ale fajna cyfra: 7 0 i 0 hi hi!
Dobra, nie chcesz dać nam jeść, to chociaż drzwi otwórz, pojdziemy na dwór się pobawić!
Co? Krzyś jest ze mną! Jemy suche płatki, bo nam w brzuchu burczy!
A jak cię przestanę ciągnąć za nogę to wstaniesz?
ZA-BI-JCIE TĘ MU-CHĘ, NO!!!
Mleka nie ma? A co mam do wyboru? To kanapkę z nutellą poproszę.
A tata ciągle śpi?
Boże, my już dawno gotowi!
Nie płacz Krzysiu, sami se pójdziemy na plażę!

A to ciekawe, bo słyszałam, że wakacje są dla dzieci. Dorośli nie mają wakacji!

- Co robisz synuś?
- Znoszę jaja.
- Rany boskie, kiedy ty się ostatnio czesałaś?!
- Wczoraj czy jakoś tak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty