Siedzi przy swoim małym biureczku i odrabia lekcje. Jest późno a ona jest zmęczona. Co chwilę opiera główkę na rączce i coraz bardziej znużonym gestem sięga po kredki.
- Zuzieńko, późno już a jutro masz na 12, wstaniesz rano i pokolorujesz rysunek po śniadaniu.
- Nie - odpowiada cichutko - muszę ćwiczyć przed gimnazjum. Bo tak się odrabia lekcje w gimnazjum, wiesz.
No właśnie nie wiem.
Do podstawówki chodziłam osiem lat, a gimnazjum nawet nie skończyłam.
Hańba mi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Zadanie wystawiające cierpliwość i inteligencję rodziców na próbę. Zuzia siedzi i myśli. "salamandra", "naukowcy"...
-
Klasyfikacja filmów według Krzysia: a) filmy nudne ( "Dom" , "W głowie się nie mieści" ) - tzw. filmy drogi; ciągle gdz...
-
Wiadomo, że na świecie są rzeczy szkodliwe. Ziemniaki, makaron, chleb baltonowski oraz whisky z colą. Jednym słowem wszystko, co jest jadaln...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz