Nie ma że ferie:
- Zuzka zimowisko
- Krzyś przedszkole
- ja praca
- Małżon ... wypoczyn (jako jedyny).
Pod wieczór, gdy z rozkoszą wyciągnęłam się w wannie, liczyłam na błogostan. W końcu reszta rodziny gra w UNO, a wiadomo, że to gra klasy średniej wyższej, czyli kultura musi być.
Tymczasem ryki Krzysia niosły się po całym bloku, w kierunku granicy polsko-niemieckiej i dalej do Hiszpanii.
- Aaaaaaaaaaa
- Chodź tu, tym razem dam ci wygrać
- Yyyyyyyyy nigdy nie wyglam!!!!!
- Nie rycz
- A ty się zamknij głupia Zuziu
- Krzysiek! Jak ty się odzywasz?!
- Ooooooooaaaaaaaaayyyyyybuuuuuuuu!!!!
Potem coś się narobilo, takie jakby łup łup bach bach, za chwilę znowu wrzask Krzysia i jednocześnie pisk Zuzki, na to nałożył się okrzyk Małżona i znowu - tup tup tup tup, pisk i ryk - drzwi do łazienki się otworzyły i wparował Małżon z synem na rękach a za nim biegła córka.
Wtedy Małżon wrzucił wyjącego Krzysia do wanny pelnej wody, wprost na moje kolana.
- Cojest???? - zacukałam się.
KOMPLETNIE ubrany Krzyś, drąc się i pomstując, usiłował wydostać się z pułapki skacząc po moim brzuchu.
- Porąbało was?! - huknęłam
Mąż i córka w tym czasie tańczyli w naszej maciupeńkiej łazience rechocząc się na całe gardło. Im bardziej tańczyli, tym Krzyś był bardziej mokry.
- Yyyyyyyy - wrzeszczał - co nalobiliscie!
- Krzysiu mokra dupa - podsumowała Zuzka i zwiała co sił w nogach, bo brat już zdążył wygramolić się z wanny i z mlaskaniem mokrych skarpet ruszyć w pogoń.
- Małżon, łap go, bo ją zabije!!!
Małżon zwinny jak jaszczurka pochwycił syna wpół i nie puścił, mimo iż ten wił się jak piskorz.
A potem poszli drąc się jeden przez drugiego.
I zrobiło się cicho.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Zadanie wystawiające cierpliwość i inteligencję rodziców na próbę. Zuzia siedzi i myśli. "salamandra", "naukowcy"...
-
Klasyfikacja filmów według Krzysia: a) filmy nudne ( "Dom" , "W głowie się nie mieści" ) - tzw. filmy drogi; ciągle gdz...
-
Wiadomo, że na świecie są rzeczy szkodliwe. Ziemniaki, makaron, chleb baltonowski oraz whisky z colą. Jednym słowem wszystko, co jest jadaln...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz