środa, 5 sierpnia 2015

Świntuchy

"Chodź na żużel Zuziu" - zaproponował Małżon. "Będzie fajnie" - obiecywał. "Będą malowanki i inne atrakcje" - kusił.
"Dobrze" - odparła moja mała, niewinna Córeczka.
A ja w dobrej wierze puściłam moją Leliję do tych świntuchów...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty