sobota, 22 sierpnia 2015

Zuzia ma gest

Zuzia zerknęła na mnie ze współczuciem.
- Wiesz mamusiu, jak idziemy tak na zakupy i każdy coś dostaje, a ty nie, to mi ciebie szkoda i dlatego też ci coś kupię.
Wzruszenie ścisnęło mi gardło.
- Dziękuję Córeczko! Bardzo doceniam to, że chcesz mi coś kupić za swoje kieszonkowe.
- ... Albo ci coś namaluję.
- Hę?
- Tak - powiedziała stanowczo - namaluję ci coś. Lubię malować.





Centuś.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty