czwartek, 9 października 2014

Oluś

- No to gdzie dzisiaj byliście?
- W minizoo i u Olusia.
- Aha. I daleko jest do Olusia?
- Nie, blisko. Najpierw idziesz przez czerwoną bramę, potem do góry, potem niosło nas do biegania, potem szliśmy prosto, tędy, do furtki, jednej z trzynastu albo pięćdziesięciu i za bramą był już dom Olusia. Wiesz?

A jużci. Trafię z zamkniętymi oczami. Ewentualnie wezmę mapę, którą mi narysowałaś.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty