sobota, 8 listopada 2014

Aha

- A moje buty nie śmierdzą - zauważyła Zuzia wracajając z przedszkola.
- Aha - czasami naprawdę nie wiadomo, jak skomentować przedszkolne historyjki.
- Bo dzisiaj wąchaliśmy swoje kapcie. Ja, Koleżanka i Kolega.
- Aha - brwi szybują mi wysoko, wysoko do linii brzegowej grzywki.
- Koleżanka to ma śmierdziela.
- Aha - rozdziawiam gębę zadziwiona.
- A Kolegi kapcie nie śmierdzą.
- Aha - zaczynam się śmiać.

Zuzia patrzy na mnie jak na wariata. Trudno czasem przewidzieć, co rozśmieszy dorosłych.
 
 

2 komentarze:

Popularne posty