Łapka w górę kto to zna:
- Mamo jeść!
- Co zjesz na śniadanie?
- Owsiankę
- A ty Krzysiu?
- Lagagagaga
- Znaczy kaszka.
....
- Zuzia najadłaś się?
- Taaaak.
- Krzyś też najedzony, teraz mama coś zje. O kurczę. Chleba nie ma. Jest jedna bułeczka. No nic. Musi mi wystarczyć.... Na co tak patrzycie dzieci? No ale... mówiliście że... eeeeeech.... macie może ochotę na bułeczkę?
- Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaak!!!!!
- Lagagaggaagaa!!!!!
Wstydzę się tego, ale czasem ukrywam się z żarciem przed moimi dziećmi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Wyobrażam sobie, jak wyglądałaby ta rozmowa, gdyby była prowadzona w porządnym, konserwatywnym domu, którego mieszkańcy żyją zgodnie z trady...
-
15 lat temu, kiedy zamieszkaliśmy z Małżonem w jednym mieszkaniu, Teściowie sprawili nam pierwszy prezent do domu - deskę do prasowania. Ni...
-
To się w głowie nie mieści, ile człowiek się musi namęczyć, zanim wyprowadzi dziecko na ludzi! - Zuzia, zagramy w cztery paszporty? - zaga...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz