... zwany testem plam atramentowych, wymyślony w 1921 przez szwajcarskiego psychoanalityka, Hermanna Rorschacha. Składa się z 10 tablic z plamami atramentowymi (5 szaroczarnych, 2 szaroczerwone i 3 kolorowe), które to pokazuje się badanemu, żeby opowiedział, co na nich widzi.
Podczas testu badacz bierze pod uwagę takie elementy jak:
- interpretowany obszar (całość, części);
- determinantę odpowiedzi (kształt, barwa, pozorny ruch);
- poziom formy (zgodność obrazu z bodźcem);
- treść (ludzie, zwierzęta etc.)
oraz
- czas reakcji na poszczególne tablice.
Na podstawie testu Roscharcha wnioskuje się o "nieświadomych treściach psychicznych, cechach osobowości i zaburzeniach psychicznych".
Proszę, oto amatorski test Roscharcha dla Czytaczy:
- Eeeeeeee, a co się Fifi stało?! Od kiedy ona tak wisi?
- A, rano ją powiesiłam.
- .... A po co????
- Chciałam żeby polatała. Przecież to wróżka jest, skrzydła ma. A co?
- A nie, nic, nic, tak tylko ...
(Fifi lata, przecież to jasne. Każdy głupi to widzi.)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Wyobrażam sobie, jak wyglądałaby ta rozmowa, gdyby była prowadzona w porządnym, konserwatywnym domu, którego mieszkańcy żyją zgodnie z trady...
-
15 lat temu, kiedy zamieszkaliśmy z Małżonem w jednym mieszkaniu, Teściowie sprawili nam pierwszy prezent do domu - deskę do prasowania. Ni...
-
To się w głowie nie mieści, ile człowiek się musi namęczyć, zanim wyprowadzi dziecko na ludzi! - Zuzia, zagramy w cztery paszporty? - zaga...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz