- A coś ty tu napisała?
- No co?!
- No czytaj.
- "Julka i Piotrek lepią balwana". Ups. Kreseczki nie postawiłam.
- A nad "i" nie masz kropki. Popraw.
Siedzi. Poprawia. Mocno dociska ołówek.
- Już.
- Taaaak? No to czytaj.
- "Julka i Piotrek leplą batwana". Kurczę. Znowu kreseczka nie tak.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Wyobrażam sobie, jak wyglądałaby ta rozmowa, gdyby była prowadzona w porządnym, konserwatywnym domu, którego mieszkańcy żyją zgodnie z trady...
-
Po co mamy mają dzieci? Żeby być dla nich wredne! Po co ja się narodziłam z Babi? Bo już wtedy przewidziałam, że w 2009 roku urodzę córkę, ...
-
15 lat temu, kiedy zamieszkaliśmy z Małżonem w jednym mieszkaniu, Teściowie sprawili nam pierwszy prezent do domu - deskę do prasowania. Ni...
jedna kreseczka,a zmienia tak wiele....
OdpowiedzUsuńDokładnie: balwan, batwan, bałwan
OdpowiedzUsuń