Są tacy - na czele ze mną - którzy sądzą, że śpiewam wcale znośnie. Oczywiście nie na tyle, żeby nagrać płytę i skosić za nią nagrodę Grammy w kategorii najlepszy debiut i płyta roku, ale ...
No więc wieczorem, przy okazji lepszego humoru, podśpiewywałam sobie wyciągając Krzysia z wanny.
- Aj łona tenk ju macz, tenk ju wery macz ...
- Nie urwa mać mama, nie uwa mać - beszta mnie Synuś.
Na mnie nie patrzcie. Ja tych wulgaryzmów nie wymyśliłam. Zrobiła to niejaka Margaret.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Wyobrażam sobie, jak wyglądałaby ta rozmowa, gdyby była prowadzona w porządnym, konserwatywnym domu, którego mieszkańcy żyją zgodnie z trady...
-
15 lat temu, kiedy zamieszkaliśmy z Małżonem w jednym mieszkaniu, Teściowie sprawili nam pierwszy prezent do domu - deskę do prasowania. Ni...
-
To się w głowie nie mieści, ile człowiek się musi namęczyć, zanim wyprowadzi dziecko na ludzi! - Zuzia, zagramy w cztery paszporty? - zaga...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz