poniedziałek, 18 września 2017

Deser

W kategorii leń patentowany Krzysztof wygrywa w cuglach. W encyklopedii pod hasłem "leń" powinno widnieć zdjęcie mojego ukochanego Synusia.
Na przykład dzisiaj.
Zjedli obiad, pokręcili się i wymyślili, że chcą deser: Zuzia czekoladę, ja drożdżówkę a Małżon jabłko.
- Krzysiu a ty co chcesz?
- A co jest?
- Nic nie ma. Idziemy dopiero do biedry.
- To idźcie. Zobacz co jest, wróć i mi powiedz a ja wybiolę i pójdziesz mi kupić.
- Ty chyba zgłupiałeś - wyrwało się Małżonowi szczerze.
Krzyś spojrzał na ojca urażony.
- To nic nie potrzebuję jak taki jesteś.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty